środa, 16 stycznia 2013

KPOP : Kim JaeJoong - Mine



Jej... warto było czekać i to jak bardzo.
To jest jeden z najbardziej niesamowitych teledysków jakie obejrzałam przez ostatnich parę miesięcy.
Nawet nie wiem czy nie najlepszy.
Kostiumy, te zwolnienia, zwierzęta. Jestem zakochana.

Oglądałam to w totalnym zauroczeniu każdą sekundą, Jae jest niesamowity i znów tego dowiódł.
Tak się cieszę z tego powodu, ze względu na niego.

Będę musiała się jeszcze osłuchać z piosenką. Jak na razie jest dobra.
Ta chwila spokojnej muzyki - niesamowite.
Artysta który wie co robi.
Kocham to.

Warte wszystkiego.
Mam nadzieje, że zostanie to docenione w Korei.

Film : Życie Pi


W poniedziałek (14 stycznia 2013 roku) poszłam do kina na „Życie Pi”.
Pamiętam, że oglądając pierwszą zapowiedź miałam takie „wtf?!”. A potem zmieniłam zdanie, w miarę jak oglądałam tych zapowiedzi więcej. Dość, że sam teaser zrobił na mnie porażające wrażenie.

Dobra, tygrys? Kto może nie kochać tych zwierząt. Są przepiękne. Silne brutalne. Kocham koty. Kocham tygrysy. Tygrys w filmie, ja idę i to na 100%. Tak bym chciała wytarmosić takie duże zwierzę, uwielbiam w nich tą dzikość, tą moc, no wszystko. Uwielbiam jak zabijają. Po prostu ta są dla mnie zwierzęta najpiękniejsze na świecie.