sobota, 16 lutego 2013

Słuchanie playlist

Hej!

Tak jakoś dzisiaj słuchając wpadłam na pomysł na napisanie nowej notki na taki bardziej randomowy temat.

Słuchanie playlist.
Lubicie je? Układacie je?
Nie mówię o tylko tych co są w komputerze, ale też na mp3 albo na Youtubie.

Ja często ostatnio słucham wszystkich moich ulubionych filmików na YT, i w czym rzecz? czemu to jes takie ciekawe?
Ponieważ zapamiętują piosenki które po sobie następują, bezwiednie. Nie skupiam się na tym, ale tak mam. I to nie tylko na YT.
Ostatnio wgrałam na swoją mp3 nowe piosenki z paru ostatnich miesięcy, ten kto słucha kpopu, wie, że to jednak dużo zachodu. Zebrało się ich chyba z 40 lub 50... a chyba 58. Jako, że mój słodki odtwarzacz mp3 jest upośledzony - tak, że nie można wstawiać na niego nowych piosenek przez kabel (nie łączy się) a tylko przez kartę pamięci to... jest to więcej zachodu. Dość, że on niekiedy nie widzi karty albo wręcz mówi, że takich kart nie odtwarza - kiedy jeszcze 5 minut przed tym ja przegrałam z karty z 30 piosenek. WTF?! Nie wiem XDD

I jak wreszcie udało mi się je przegrać, to się dowiedziałam, że popełniłam błąd... Taki, że teraz mam te 58 piosenek zmiksowanych w jednym folderze. Oczywiście niedługo będę mogła słuchać ich wchodząc przez autora, ale... Jak na razie moja mp3 nadal się buntuje i twierdzi, że każda piosenka jest śpiewana przez kogo innego pomimo tej samej nazwy, tak, że mam 5 Kim JeaJoongów, a Epik High chyba 7... jeśli pamiętam dobrze.

Tak więc pozostaje mi słuchać ich zmiksowanych - czytaj: ustawionych w dziwnej kolejności.
I wiecie co?
Przyzwyczaiłam się, i to bardzo. Nie wiem czy nie będę się nudzić słuchając ich normalnie.
Kocham jak po Speed wypadają Epiki, albo po Sistar wyje zgodnie My Name.
Coś co wydawało mi się okropne, nagle stało się bardzo fajne. I pamiętam ten układ, jak kończy się piosenka już podśpiewuję sobie kolejną.

A ostatnio mój brat korzysta z tego: Spotify - jest to sama nie wiem jak nazwać, miejsce w którym można znaleźć muzykę i słuchać jej, coś na kształt radia, tylko, że są albumy artystów a także można właśnie układać swoje playlisty.
Używacie? Zaciekawieni?
Ja bardzo.
Tym bardziej, że mam paru artystów których płyty chciałabym przesłuchać - Justin Timberlake się kłania, jego nowe cudo - jak sądzę - występ na Grammy był mniam mniam mniam ;)
Jedynym mankamentem są reklamy które niekiedy lecą ale co to szkodzi jak można słuchać za darmo całych  albumów^^

A teraz coś dla Was z mojej playlisty na YT, mam nadzieje, że się spodoba ;)



I może raz się odezwie Ta osoba która najbardziej narzeka, że nie czytam jej postów na FB i na blogu i nie odpisuje :P

1 komentarz:

  1. Hmm playlisty na YT tak korzystam mam muzykę posegregowaną, ale na komputerze czy mp3 mam ustawione wybieranie losowe, dla mnie to bardziej ekscytujące bo nigdy nie wiadomo co się zaraz włączy, czasami uda mi się posłuchać czegoś, co dawno nie słuchałam ( mam ponad 40 gb muzyki)

    OdpowiedzUsuń