Dzisiaj chciałam Wam przedstawić coś co mnie bardzo rozczarowało.
A jest tym dezodorant do stóp od Avonu.
Normalnie używam dezodorantów Farmony bo bardzo mi one odpowiadają, ale jak zobaczyłam w katalogu ten to stwierdziłam czemu go nie wypróbować. Moja Mama stosuje te ich normalne, ale mi nie odpowiadają ich zapachy, naprawdę są za mocne. Lawenda jadąca mi z buta - nie, to nie dla mnie.^^''
I tak, nawet nie zdołałam go przetestować go w tej nowej temperaturze za oknem, bo po trzech użyciach! się skończył. Tak skończył się, na nogi nic nie dawał, więcej białych "oparów", które zawsze u mnie wywołują katar.
Zawiodłam się i to bardzo.