Jej... warto było czekać i to jak bardzo.
To jest jeden z najbardziej niesamowitych teledysków jakie obejrzałam przez ostatnich parę miesięcy.
Nawet nie wiem czy nie najlepszy.
Kostiumy, te zwolnienia, zwierzęta. Jestem zakochana.
Oglądałam to w totalnym zauroczeniu każdą sekundą, Jae jest niesamowity i znów tego dowiódł.
Tak się cieszę z tego powodu, ze względu na niego.
Będę musiała się jeszcze osłuchać z piosenką. Jak na razie jest dobra.
Ta chwila spokojnej muzyki - niesamowite.
Artysta który wie co robi.
Kocham to.
Warte wszystkiego.
Mam nadzieje, że zostanie to docenione w Korei.