Mało jakoś pisałam w lutym, naszło mnie wielkie nie-chce-mi-się. ;)
Chociaż miałam wiele tematów i konsekwentnie spróbuję je tutaj przedstawić w ciągu tego tygodnia i może następnego. Tym bardziej, że wypełniłam swoje wyzwanie na luty książkowe.^^
Całkiem ładnie mi to wychodzi.^^ Choć nie jest łatwo bo w domu zostało mi dużo pozycji powyżej 400 strona a tych nie umiem czytać tak szybko.
Jeśli chodzi o filmy...
Też całkiem ładnie, 6 nowych filmów.^^ Chociaż 2 z nich mnie bardzo rozczarowały, o Jupiter zamieszczę opinię jeszcze w tym tygodniu.
W lutym głównie oglądałam Kuroko, jak miałam czas.^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz