sobota, 7 września 2013

Co ostatnio słucham - edycja kpop, część 2

No to nadszedł czas na kolejny post o nowościach muzycznych.
Tym razem trochę więcej skupię się na danym zespole/artyście.

Wpierw HISTORY.
History to jest grupa, która zadebiutowała w tym roku a głownie urzekli mnie swoim śmiesznym konceptem do teaserów - rady "jak zdobyć dziewczynę" a także całym singlem. Dość, że świetnie utrafili w mój gust. Są słodcy do bólu, ale nie tak żebym kąpała się w słodyczach. LOL



Zadebiutowali piosenką Dreamer, która jak dla mnie, jest po prostu idealna.
Świetny klimat, świetne głosy.
Czego chcieć więcej?

A do tego okazało się, że na singlu są jeszcze 2 piosenki, równie dobre.
D-day - po prostu cudna ballada. No nie wiem, ja po prostu kocham takie brzmienia. Tą harmonię.



Warto też przeczytać o czym jest cała piosenka: D-day

Kolejną z singla jest The Last Time - też ukochana.


No i nadszedł i comeback z mini albumem Just Now, oczekiwałam czegoś podobnego, więc w pierwszym momencie jak usłyszałam Tell Me Love to się rozczarowałam. Takie tam skaczące coś, które wypuszcza dużo zespołów.
W miarę jednak słuchania, spodobała mi się.
A wraz z nią cały mini album, ponieważ kolejne jego 3 piosenki nie wiele różnią się w stylu od tych z singla. To lubię!


Początek od 1 minuty niestety jest dla mnie okropny, ale potem robi się lepiej.
No i chłopcy są tak uśmiechnięci na występach live - że jak tu nie kochać? XD

Blind


Ma Red Night


Chyba najsłabsza ich piosenka... Pod względem tekstowym nawet ja nie wytrzymuj^^''

Why Not



Moja ulubiona piosenka <3
Kocham wszystko <3
A najbardziej moment "nappa nappa nappa"^^

I to na tyle o History^^
Mam nadzieje, że Ci co nie znali dotąd ich przekonają się do nich.

Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz